|

981. Paleta bożych kolorów

            Mały Robert przynosił ze szkoły rysunki, które trochę zaniepokoiły rodziców, ponieważ były tylko w kolorze brązowym i czarnym. Dlaczego nie używa on innych kolorów, może ma jakieś zaburzenia psychiczne- zatroskani rodzice zadawali sobie pytania. I nie czekając na wyjaśnienie z ust syna, zwrócili się do psychologa o jego przebadanie. Na pierwszym spotkaniu psycholog zaczął rozmawiać z Robertem na temat malowania. Sprowokowany chłopiec zaczął z zapałem opowiadać, jak bardzo lubi malować, że swoje prace przynosi do domu, aby rodzice zobaczyli. Pierwsza rozmowa nie wskazywała na jakieś odchylenia psychiczne małego pacjenta. Psycholog zalecił rodzicom, aby dali swemu dziecku czas.

            Jednak nic to nie zmieniło. Tym razem, psycholog poddał Roberta testom. Wszystko jednak okazało się w porządku. Rodzice i psycholog postanowili dać Robertowi jeszcze więcej czasu. Nic to jednak nie pomogło. Mały uczeń nadal przynosił ze szkoły obrazy w kolorze czarnym i brązowym. Ostatecznie psycholog przeprowadził następujący eksperyment. Przyniósł do swego gabinetu kartony i paczkę kredek w 96 kolorach. Gdy do gabinetu wszedł chłopiec natychmiast skierował swoje oczy na kartony i kredki i zapytał, czy mógłby coś namalować. „Oczywiście, maluj, co tylko chcesz”- odpowiedział psycholog. Robert otworzył pudełko z kredkami i z entuzjazmem zawołał: „Och, to wspaniałe kredki. Dużo lepsze, niż te, które mam w szkole”.  Zaintrygowany psycholog zapytał: „Dlaczego te kredki są lepsze od szkolnych?” „Ponieważ w mojej szkole są kredki tylko brązowe i czarne”- odpowiedział chłopiec (Connections z grudnia 2004 r.).

            Czasami w obrazie życia człowieka brakuje kolorów szlachetnego piękna, wiecznego wymiaru, miłości bezinteresownej. A to tylko, dlatego, że korzysta on tylko z ograniczonej palety kolorów. Nieskończoność kolorów możemy odnaleźć tylko w Bogu.