979. Uzdrawiająca moc przebaczenia
Amerykański psychiatra Rubin w „Księdze gniewu” pisze: „Przebaczanie jest niezwykle istotne dla zdrowia psychicznego i zdrowych relacji międzyludzkich. Długotrwałe urazy są szkodliwe dla osobowości. Wcześniej czy później pojawią się, o różnym stopniu natężenia stany paranoidalne, niszcząc szanse nawiązania owocnych kontaktów z drugim człowiekiem. Niezdolność do wybaczania jest źródłem nieustającego cierpienia”.
Psychologowie kliniczni zwracają uwagę, że życie w nienawiści wpływa niekorzystnie na procesy fizjologiczne zachodzące w naszym organizmie. Może być przyczyną podwyższonego ciśnienia krwi i zmian hormonalnych, między innymi wzrostu poziomu kortyzolu, hormonu stresu, co z kolei wiąże się z ryzykiem chorób sercowo-naczyniowych, obniżoną odpornością, zaburzenia pamięci. (Alina Gutek: Już nie czuję krzywdy, Zwierciadło z grudnia 2004 r.)
To co dzisiaj odkrywają psychologowie Chrystus naucza od dwóch tysięcy lat, wzywając do wybaczenia nie siedem razy, ale siedemdziesiąt siedem, co znaczy w nieskończoność. A owoc wybaczenia, o którym mówi Chrystus ma wymiar zbawiającej wieczności.