952. Wygrać wieczność
Alice Marble należała do najbardziej znanych tenisistek amerykańskich. Przed laty brała udział w tenisowych mistrzostwach świata na kortach Wimbledonu w Anglii. Przed finałowym meczem Alice obudziła się z ostrym bólem żołądka. W kilka minut później lekarz stwierdził, że ma zerwany mięsień żołądka i nie ma szans na dalszą grę. Jednak Alice nie dała za wygraną. Wbrew opinii lekarza postanowiła zagrać. Lekarz powiedział, że postępuje bardzo nierozsądnie.
Gdy Alice wyszła na kort tenisowy, stadion był wypełniony do ostatniego miejsca. 20 tysięcy kibiców, a wśród nich królowa Anglii. Wspominając pierwszą rozgrywkę, Alice pisze: „Do końca życia nie zapomnę pierwszego seta. Każde uderzenie rakietą piłki przeszywało mnie bólem, tak że chciałam krzyczeć. Cztery razy remisowałam zanim ostatecznie zwyciężyłam”.
To wydarzenie pomaga nam zrozumieć pochwałę nieuczciwego zarządcy przez Jezusa i Jego słowa: „Bo synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z ludźmi podobnymi sobie niż synowie światłości”. Potrafimy wiele zrobić, aby osiągnąć cel ziemski, przy równoczesnym zaniedbaniu najważniejszego celu jakim jest wieczność.