|

692. „Słowo musi stać się ciałem”

W przybliżeniu prawdy wcielenia Słowa Bożego posłużę się epizodem z życia pisarza francuskiego Antoine de Saint- Exuperego, który jest autorem, miedzy innymi znanej książki „Mały książe”. Antoine kochał swoją ojczyznę Francję. W czasie okupacji niemieckiej był gotowy zrobić wszystko, aby przyczynić się do jej wyzwolenia spod okupacji. Walczył piórem, ale wydawało mu się, że jest to za mało, chciał aktywnie walczyć z bronią w ręku. Przyjaciele mu odradzali , mówiąc, że swoim pisaniem może także skutecznie przyczyniać się do wyzwolenia ojczyzny. Proponowano mu bezpieczną pracę, gdzie mógłby spokojnie tworzyć, pisać. Exupery w swoich postanowieniach pozostał nieugięty. A na wszelkie namowy i pytanie, co będzie z jego pisaniem odpowiedział: „Jeśli tego nie zrobię,  nie będę mógł także pisać”. Poczym dodał: „Słowo musi się stać ciałem”. Ostatecznie wyrażono zgodę. Exupery dokonywał zwiadowczych lotów. Pewnego dnia, roku 1944 nie wrócił do bazy. Słych o nim zaginął. Prawdopodobnie jego mały samolot został zestrzelony nad morzem przez niemiecki myśliwiec.

Exupery mógł napisać grube tomy o patriotyzmie, z pewnością niektórzy byliby tym poruszeni, ale jego czyn powiedział wiele więcej aniżeli całe jego pisanie.