|

58. Chrystus

„Moi rodzice życzyli sobie, abym była ochrzczona, jak tylko się urodziłam. Chodziłam na lekcje religii aż do bierzmowania. A później zwątpiłam, czy Bóg naprawdę istnieje. Minęły lata chodziłam tylko na mszę niedzielną i raz do roku przystępowałam do Komunii, bo to było obowiązkowe, żeby nie być w stanie grzechu. Aż do chwili, gdy odkryłam Chrystusa-, który umarł i zmartwychwstał. To było prawdziwe spotkanie z Chrystusem żyjącym dzisiaj, jako Bóg i jako człowiek. Serce moje płonęło jak serce apostołów, którzy szli obok Niego, nie poznając Go. Nastąpiło prawdziwe nawrócenie, które odmieniło całe moje życie; bo teraz żyję z Nim i niosę Go innym”. ( „Kim jest dla ciebie Chrystus”).