|

574. Teraz jestem wierzący

Młody mężczyzna odwiedził dom dla ubogich w Kalkucie prowadzony przez Matkę Teresę. Przybył w momencie, gdy siostry zabierały z ulicy umierającego biedaka. Niezauważony obserwował całe to zdarzenie. Widział z jak wielką delikatnością i miłością siostry zajęły się umierającym człowiekiem. Zauważył jak siostra myła go, obdarzając życzliwym uśmiechem. Całą swoją uwagę skupiła na umierającym. Kilka dni później ów młody mężczyzna zwrócił się do Matki Teresy tymi słowami:, “Kiedy tutaj przybyłem byłem człowiekiem niewierzącym w Boga, było we mnie pełno nienawiści. A teraz opuszczam to miejsce wierząc w Boga. Widziałem miłość Boga w działaniu. Przez ręce sióstr, przez ich delikatność i gesty miłości dla tego umierającego żebraka widziałem jak miłość boża zstępowała na ziemię. Teraz jestem wierzący”.

Bezinteresowna miłość rodzi wiarę oraz przemienia świat i ludzi.