|

544. Zagubiony na lotnisku

Życie może dawać nam gorzkie lekcje pokory. “Los Angeles Times” opublikował zdarzenie, jakie miało miejsce na lotnisku po odwołaniu jednego z zaplanowanych lotów. Przed kasą biletową ustawiła się długa kolejka. Nagle z kolejki wyszedł zdenerwowany pasażer, podszedł do kasy biletowej i ze złością zażądał biletu pierwszej klasy na najbliższy samolot. „Bardzo przepraszam, ale muszę wcześniej obsłużyć ludzi, którzy stoją przed panem w kolejce”- odpowiedział kasjer. Zirytowany pasażer uderzył pięścią w blat i powiedział: „Czy pan wie, kim ja jestem?” W odpowiedzi na takie zachowanie, kasjer podał przez głośniki następujący komunikat: „Proszę o uwagę. Przy okienku biletowym stoi mężczyzna, który nie wie, kim jest. Jeśli ktokolwiek mógłby pomóc w zidentyfikowaniu tego pana, proszony jest o podejście do kasy biletowej.” Wśród ogólnego śmiechu, upokorzony mężczyzna wycofał się ze wstydem.