|

506. Opinia ludzka

Pewnego ranka, szwedzki wynalazca i przemysłowiec Alfred Nobel zobaczył w jednej z gazet informację o swojej śmierci. Była to pomyłka dziennikarska. Nobel był zaszokowany tym, co wyczytał o sobie. A szczególnie zraniło go to, że w świadomości ludzi pozostał jako wynalazca dynamitu. W nekrologu nawet nie wspomniano o jego wielkim sercu i poświęceniu dla bliźniego. Dzięki temu przedwczesnemu nekrologowi odkrył, że ludzie nie zauważyli w nim pozytywnych wartości, które on uważał za najważniejsze. Poczuł się całkowicie niezrozumiany. Podjął wtedy decyzję ufundowania nagrody, która ukazałaby światu jego wewnętrzne intencje służenia człowiekowi.

Nagroda Nobla przyznawana jest ludziom, którzy przez swoją działalność czynią świat bardziej ludzkim, pomagają człowiekowi godniej żyć. Nobel osiągnął zamierzony cel; dzisiaj jest bardziej znany jako fundator Nagrody Nobla, niż wynalazcza śmiercionośnego dynamitu.

Ważny jest nasz obraz w ludzkiej pamięci, ale najważniejsze jest to, jak się zapisujemy w Bożej księdze życia.