|

044. Moc pozytywnego myślenia

Norman V. Peale w jednej ze swoich książek pt. „Moc pozytywnego myślenia” opisuje takie zdarzenie. „Wsiedliśmy do jego samochodu i ruszył ze znaczną prędkością po śliskiej drodze. Jechał szybciej niż mi się to wydawało rozsądne, przypomniałem mu, więc, że mamy mnóstwo czasu, i zaproponowałem, żebyśmy się nie śpieszyli. -Proszę się nie denerwować moją jazdą- odpowiedział mi- Sam kiedyś byłem pełen wszelkiego rodzaju lęków i niepewności, ale wyleczyłem się z nich. Bałem się wszystkiego. Bałem się wycieczek samochodowych i lotu samolotem, a jeżeli ktokolwiek z mojej rodziny wyjeżdżał, denerwowałem się aż do jego powrotu. Chodziłem po świecie z nieustannym uczuciem, że stanie się coś złego, i to czyniło moje życie nieznośnym. Miałem poczucie niższości i brakowało mi pewności siebie. Ten stan ducha odbijał się na moich interesach i nie powodziło mi się dobrze. Ale wpadłem na fantastyczny pomysł, który usunął wszystkie te uczucia z mojego umysłu, i teraz żyję w poczuciu zaufania nie tylko do siebie, ale w ogóle do życia.

 Jego fantastyczny pomysł był następujący. Pokazał mi dwa spinacze przytwierdzone do tablicy rozdzielczej samochodu, tuż pod przednią szybą, i sięgnąwszy do schowka wyjął plik karteczek. Wybrał jedną i wsunął ją w spinacz. Było na niej napisane:, Jeśli będziecie mieć wiarę… nic niemożliwego nie będzie dla was (Mt 17, 20). Wyjął ją, poszperał z wprawą jedną ręką w pliku, cały czas prowadząc, wybrał następną kartkę i umieścił ją w spinaczu. Na tej było napisane:, Jeśli Bóg z nami, któż przeciwko nam?” (Rz 8, 31).

Bóg wyzwala nas z najważniejszego leku, leku przed śmiercią, dając nadzieję zbawienia. To wyzwolenie nie pozostaje bez wpływu na rzeczywistość doczesną.