|

412. „Gdybym wiedział, że są to ostatnie minuty”

Na stronach internetowych można znaleźć informację o Gabrielu Garcia Marquez, 74-letnim wybitnym pisarzu kolumbijskim, autorze m.in. słynnej powieści „Sto lat samotności”, laureacie Literackiej Nagrody Nobla z 1982 roku. Według tej informacji jest on ciężko chory. Wycofał się z życia publicznego i do swoich przyjaciół rozesłał pożegnalny list. Oto fragment tego listu: „Gdybym wiedział, że dzisiaj po raz ostatni zobaczę cię śpiącego, objąłbym cię mocno i modliłbym się do Pana, by pozwolił mi być twoim aniołem stróżem. Gdybym wiedział, że są to ostatnie minuty, kiedy cię widzę, powiedziałbym „kocham cię”, a nie zakładałbym głupio, że przecież o tym wiesz. Zawsze jest jakieś jutro i życie daje nam możliwość zrobienia dobrego uczynku, ale jeśli się mylę, i dzisiaj jest wszystkim, co mi pozostaje, chciałbym ci powiedzieć jak bardzo cię kocham i że nigdy cię nie zapomnę. Jutro nie jest zagwarantowane nikomu, ani młodemu, ani staremu. Być może, że dzisiaj patrzysz po raz ostatni na tych, których kochasz. Dlatego nie zwlekaj, uczyń to dzisiaj, bo jeśli się okaże, że nie doczekasz jutra, będziesz żałował dnia, w którym zabrakło ci czasu na jeden uśmiech, na jeden pocałunek, że byłeś zbyt zajęty, by przekazać im ostatnie życzenie. Bądź zawsze blisko tych, których kochasz, mów im głośno, jak bardzo ich potrzebujesz, jak ich kochasz i bądź dla nich dobry, miej czas, aby im powiedzieć „jak mi przykro”, „przepraszam”, „proszę”, dziękuję” i wszystkie inne słowa miłości, jakie tylko znasz. Proś, więc Pana o siłę i mądrość, abyś mógł je wyrazić. Okaż swym przyjaciołom i bliskim, jak bardzo są ci potrzebni”.

Ewangeliczne przypomnienie końca świata jest wezwaniem do życia, którego piękno i pełnia realizują się w harmonijnym ułożeniu naszych relacji z Bogiem i naszym bliźnim. Głównym motywem tej przepięknej symfonii zbawiającej człowieka jest motyw miłości.