|

325. Rozkwitająca dobroć

Nieodłącznym elementem bożonarodzeniowej dekoracji kościołów w Stanach Zjednoczonych oprócz choinki jest Point sitta, kwiat znany w Polsce pod nazwą gwiazda betle­jemska. Kwiat ten przywędrował do Stanów z sąsiedniego Meksyku. Tam też powstała piękna legenda o tym kwiecie.

Było to tak dawno, że tylko legendy pamiętają tamte czasy. W  Wigilię Bożego Narodzenia dzieci meksykańskie zdążały do swojego kościoła, aby złożyć małemu Dzieciątku w stajence jakiś dar.  Mała dziewczynka z bardzo ubogiej rodziny, której nie stać było nawet na skromny prezent, idąc do kościoła, po drodze nazrywała polnych kwiatów. A że nie był to czas kwitnienia, stąd też w bukieciku więcej było zielonych liści niż barwnych płatków kwiatowych. Dziewczynka przyszła do kościoła i złożyła swój bukiecik u stóp Pana Jezusa w żłóbku. Wtedy stał się cud, zielone ­listki powoli zaczęły zmieniać kolor i układać się w no­wą figurę – w piękny czerwony kwiat w kształcie gwiazdy.

Pośród wielu dziecięcych darów złożonych w stajence, ten kwiat był najpiękniejszym prezentem dla Dzieciątka, bo był to dar szczerej miłości.