|

199. Bóg jest wszędzie

Pewien mężczyzna często wychodził daleko do lasu. Jego przyjaciel był ciekawy, co on tam robi. I pewnego razu poszedł za nim. Bardzo się zdziwił, gdy go zobaczył siedzącego w zadumie na zwalonym pniu. „Co ty tu robisz”- zapytał. „Modle się”- usłyszał odpowiedź. „Dlaczego jednak przyszedłeś aż tak daleko?- pyta dalej przyjaciel.  „”Ponieważ w tym miejscu czuję szczególną bliskość Boga”- odpowiada. „Czy nie możemy odnaleźć Boga wszędzie, czy ten sam Bóg nie jest w każdym miejscu?” – pada pytanie. „To prawda Bóg jest wszędzie, ale ja nie jestem wszędzie”- odpowiada modlący się mężczyzna.