|

134. Biblia

Prezydent Niemiec Johannes Rau, ewangelik, syn wędrownego kaznodziei z chrześcijańskiej organizacji „Błękitny Krzyż”, niosącej pomoc ludziom uzależnionym od alkoholu, w książce Immer wieder: die Bibel (Biblia wciąż od nowa) przytacza swą ulubioną opowieść:

Pastor i rabin, uczestnicy w pewnej konferencji, zostali zakwaterowani w jednym pokoju.
— Mam nadzieję, że światło, które długo paliłem wczoraj wieczorem, nie przeszkadzało panu zasnąć — tłumaczył się pastor przy śniadaniu.
— Ależ skąd. Nie było w tym nic, co by mi mogło przeszkadzać — odparł uprzejmie rabin.
— Wie pan — kontynuował protestancki duchowny — nie mógłbym spokojnie zasnąć, gdybym wieczorem chociaż przez pół godziny nie poczytał sobie Biblii.
— To ciekawe, ze mną jest akurat na odwrót — odrzekł rabin. — Gdybym wieczorem choć przez pół godziny czytał słowo Boże, już nie zdołałbym zasnąć…