|

1158. Zmylić w miłości

Zwycięzca konkursu zwierząt gospodarskich, dorodny baranek został wystawiony do sprzedaży na aukcji. Baranka pilnowała mała dziewczynka. Gdy padła pierwsza cena: pięć dolarów za funt, dziewczynka zaczęła płakać. Następnie cena wzrosła do 10 dolarów za funt. Dziewczynka objęła mocno baranka za szyję, a łzy strumieniami zaczęły jej spływać z oczu. W miarę podbijania ceny wzmagał się płacz dziewczynki. Ostatecznie miejscowy biznesmen zapłacił za baranka ponad tysiąc dolarów. Po czym publicznie ogłosił, że zwraca go właścicielce. Zgromadzeni przyjęli tę decyzję gromkimi brawami a dziewczynka szerokim uśmiechem radości.

Kilka miesięcy później, w szkole, do której uczęszczała wspomniana dziewczynka, uczniowie pisali opowiadanie na dowolnie wybrany przez siebie temat. Dziewczynka napisała o aukcji baranka. Napisała między innymi: „Gdy cena baranka gwałtownie rosła, zaczęłam płakać ze szczęścia. Mężczyzna kupił baranka za cenę, o jakiej nie mogłam nawet marzyć i do tego oddał mi go z powrotem. Z radością wróciłam do domu. Tata upiekł baranka. Mięso było naprawdę przepyszne” (Joe Wagner, Reader’s Digest).

Mała dziewczynka zmyliła wszystkich, co do miłości. Kochała nie baranka, ale pieniądze.