1131. Wartość człowieka

Do sztandarowych bohaterów Polski Ludowej należał Wincenty Pstrowski, członek PPR uznany za wzór przodownika pracy. Pracując, jako rębacz w kopalni napisał list otwarty do wszystkich górników, wzywając ich do współzawodnictwa. Pisał między innymi: „Od maja ubiegłego roku pracuję, jako rębacz na kopalni ‘Jadwiga’ w Zabrzu. W lutym br. wykonałem normę 240%, wyrąbując 72, 5 m chodnika. W kwietniu wykonałem normę 293%, wyrąbując 85 m chodnika. W maju wykonałem 270% normy, wyrąbując 78 m chodnika”. Odznaczany był najwyższymi orderami przez samego Bieruta. Cena, jaką zapłacił za tę rywalizację była przedwczesna śmierć. Nie wiem czy miał czas zrozumieć, że w życiu nie jest najważniejsza długość wyrąbanego chodnika w kopalni.

Dzisiaj nieogłupiająca propaganda komunistyczna, ale krwiożerczy kapitalizm i chciwość właścicieli, każą oceniać człowieka tylko przez pryzmat ilości wyprodukowanych dobór materialnych. Zmuszają oni swoich pracowników do pracy nawet w niedzielę, bo dla nich wartość człowieka mierzy się ilością wykonanej pracy. A przecież niedziela jest potrzebna nie tylko do odpoczynku, ale i do tego, aby przemyśleć, co jest najważniejszym celem, owocem życia.