|

1091. Jak wychować przestępcę?

„Mam tu przed sobą przerażający rysunek pt. moja rodzina, narysowany przez 12-to letniego Daniela. Rodzice Daniela dawno zatracili małżeńską więź i uczucie. Tato przy forsie, z samochodem, dobry kontakt z synem na zasadzie przekupywania i właściwie wychowywania Daniela pieniędzmi. Mama bez pracy, poniżana, wyzywana, niewygodna. Ileż ten Daniel słyszał złego o mamie, a tata wciąż snuł coraz to nowe opowiadania i oskarżania matki Daniela. Po prostu dusił, tłamsił, rozbudzał nienawiść i zniekształcał własnemu synowi – autorytet jego matki. Jaki rezultat? – to właśnie przedstawia rysunek Daniela. Z jednej strony Daniel z tatą, samochód, tata z papierosem, swoboda. Z drugiej strony jakże wielka nienawiść do matki. Mama leży nad nią kostucha z kosą – symbol śmierci, na mamę lecą pioruny. Nad matką szubienica. U góry samolot rzuca bomby i czarne chmury. Przerażające! Ta nienawiść do matki zbudzona przez ojca Daniela, to podstawa do jego przestępczej drogi. Jakiż autorytet ten Daniel przekaże następnym pokoleniom (Psycholog Maria Kucaj: Budowanie autorytetu rodziców, Radio Maryja, 21 XI 2006 r.).