|

1070. Pomnik wiary

W Dołbrzyjaowie na posesji Najdów stoi krzyż z czasów terroru stalinowskiego. Krzyż z napisem: „Boże błogosław nam” postawił Antoni Najda przed swoim domem, jako wotum wdzięczności za ocalenie syna. Nie podobało się komunistycznym władzom. Antoniego wezwano na kolegium, wymierzono karę i nakazano rozbiórkę figury. Antoni nie myślał usuwać krzyża, tylko udał się do pierwszego komunistycznego wojewody łomżyńskiego, aby prosić o zmianę decyzji. Wojewoda podtrzymał wyrok kolegium i jeszcze dodał: „Jeśli pan tego krzyża nie rozbierze to ja to zrobię, a pan za to zapłaci”. Zasmuciło to Antoniego, ale nawet przez chwilę nie pomyślał o rozbiórce krzyża.

Trzy dni później, w sąsiedniej wiosce, wojewoda miał wypadek samochodowy, w którym zginął razem z żoną. Po kilku dniach Antoni znowu wybrał się do nowego wojewody w tej samej sprawie. Opowiedział wojewodzie całą historie, a ten po uważnym wysłuchaniu powiedział: „Krzyża nie musisz rozbierać, a kara będzie anulowana”. Antoni wracał uradowany do domu. Dzisiaj Antoni nie żyje, ale pozostał w jego ogrodzie świadek jego wiary.