|

1061. Samobójczy wyścig

Wybitny francuski pisarz Honoriusz Balzac w powieści „Jaszczur” przedstawia życie młodego człowieka Rafaela, coraz bardziej pogrąża się w grzechu. Ale im bardziej oddaje się grzechowi i przyjemnościom coraz bardziej czuje się samotny i zagubiony. Wyznaję, że jego dusza jest zdeprawowana i zdegenerowana: „Duch zła wpił mi w czoło swoją ostrogę”. Czasami słyszy głos sumienia, wzywający do porzucenia zła. Jednak młodzieniec nie chce go słuchać. Zagłusza je pogonią za przyjemnościami w ramionach prostytutek, przebywaniem w towarzystwie fałszywych przyjaciół, w pijaństwie i obżarstwie. Nazywa siebie galernikiem użycia, biegnącym do mety samobójczego wyścigu.