|

104.Ja wiem, że Jezus mnie kocha

Ksiądz Harold Voekel wyjechał jako misjonarz do Korei. Gdy wybuchła wojna koreańska wstąpił do armii amerykańskiej. Wyznaczono mu kapelanię w obozie jenieckim, w którym przebywało tysiące północno koreańskich jeńców wojennych. Obóz był infiltrowany przez komunistycznych agentów, którzy podburzali jeńców, namawiając ich do buntów. Harold Voekel pragnął głosić jeńcom prawdę bożą. Postanowił odwiedzić wszystkie jenieckie baraki. Wszedł do pierwszego z nich i zwrócił się do jeńców ich własnym języku. Zaciekawieni jeńcy zgromadzili się wokół niego, czekając na wieści, które miał im zakomunikować. Byli trochę zaskoczeni, gdy kapelan powiedział, że chce ich nauczyć piosenki. Było to tłumaczenie na koreański piosenki dla dzieci: „Ja wiem, że Jezus kocha mnie”. Uczył ich jedną godzinę, po czym powiedział, że wróci następnego dnia. Następnie odwiedził inny barak. Tu także rozpoczął głoszenie słowa bożego od nauki piosenki. Każdego dnia odwiedzał kilkanaście baraków i uczył jeńców tej piosenki. Głosił także krótkie konferencje o Chrystusie, który z miłości do człowieka umarł na krzyżu.

Mijały tygodnie i miesiące. Jeńcy przemieniali się wewnętrznie. Aż przyszedł czas, kiedy kilka tysięcy z nich wyznało wiarę w Jezusa Chrystusa, jako swego Zbawiciela. Życie w obozie zmieniło się nie do poznania. Nie było problemu z zachowaniem porządku, a agenci komunistyczni byli bezsilni wobec zaistniałej sytuacji. Po zakończeniu działań wojennych jeńcy mieli szansę powrotu do swych rodzinnych domów. Jednak wybrali wolność na ziemi amerykańskiej i wolność, którą przyniósł im Chrystus. Komendant obozu, generał Harrison, wyraził głębokie uznanie dla Voekela za jego wspaniałe głoszenie miłości Chrystusa, które wydało zadziwiający owoc w obozie jenieckim. Gdy jeńcy stanęli przed ostatecznym wyborem swojej przyszłości, tysiące z nich odwróciło się od komunizmu i dało budujące świadectwo całemu światu, świadcząc jak ważna dla człowieka jest wolność i rzeczywistość miłości, która przychodzi do nas wraz z Chrystusem.  Misja głoszenia Chrystusowej miłości przemieniła tych mężczyzn i otwarła na wolność, która w Chrystusie ma moc zbawczą. (Donald Grey Barnhouse: Let Me Illustrate).