|

1114. „Wypłyń na głębię”  

Cudowny połów ryb jest wydarzeniem historycznym, które ma swoją kontynuację dzisiaj. Chrystus żyje w swoim Kościele i mówi do swoich wyznawców: „Wypłyń na głębię”. Czynimy zadość temu wezwaniu na różne sposoby. Jednym z nich jest pełne wykorzystanie darów i zdolności otrzymanych od Boga. Ilustracją tego może być epizod z życia jednego z największych śpiewaków świata Luciano Pavarottiego. Na drodze swojej kariery musiał pokonać wiele przeszkód. Rodzice byli zbyt biedni, aby zapewnić uzdolnionemu synowi wykształcenie muzyczne. Jednak młody chłopiec nie poddał się. Aby zdobyć pieniądze na pokrycie szkoły, podejmował się różnych prac, dawał także koncerty. Jednak zmaganie się z codziennymi trudnościami dało o sobie znać. Zmęczony i zniechęcony, bez większych sukcesów artystycznych postanowił zrezygnować z kariery śpiewaczej. Zwierzył się narzeczonej, że da jeszcze jeden koncert i zrezygnuje z kariery artystycznej. Pavarotti, świadom, że jest to jego ostatni koncert uwolnił się od wewnętrznego stresu i puścił wodze swojego głosu, serca, talentu. Pod koniec okazało się, że był to najlepszy koncert w jego życiu. Słuchacze byli zachwyceni. Ten moment zadecydował o światowej karierze młodego artysty. Był on dla niego wezwaniem wypłynięcia na „głębsze wody”. Pavarotti uwierzył, że warto za cenę wielkiego poświęcenia rozwijać dar otrzymany od Boga.